Sprawiedliwość i miłosierdzie Sługi Pana
Izaj. 63:1-6
1. Któż to przychodzi z Edomu, z Bosry w czerwonych szatach? Wspaniały On w swoim odzieniu, dumnie kroczy w pełni swojej siły. To Ja, który wyrokuję sprawiedliwie, mam moc wybawić.
2. Skąd ta czerwień twojej szaty? A twoje odzienie jak u tego, który wytłacza wino w tłoczni?
3. Ja sam tłoczyłem do kadzi, bo spośród ludów żadnego nie było ze mną; a tłoczyłem ich w gniewie i deptałem ich w zapalczywości tak, że ich sok pryskał na moją szatę i całe moje odzienie zbryzgałem.
4. Ustanowiłem bowiem dzień pomsty i nadszedł rok mojego odkupienia.
5. Rozglądałem się, lecz nie było pomocnika, zdziwiłem się, że nie było nikogo, kto by mię podparł. Lecz wtedy dopomogło mi moje ramię i wsparła mnie moja zapalczywość.
6. Podeptałem więc ludy w moim gniewie i zdruzgotałem je w mojej zapalczywości, i sprawiłem, że ich sok spłynął na ziemię.
7. Wspominam dowody łaski Pana, chwalebne czyny Pańskie, zgodnie ze wszystkim, co nam Pan wyświadczył, tę wielką dobroć, jaką okazał domowi izraelskiemu według swojego miłosierdzia i obfitości swoich łask.
Pośród pięknych obrazów mówiących o odnowie i odbudowie, w 63 rozdziale pojawia się wzbudzająca bojaźń postać Syna Bożego, który wraca z Edomu po dokonaniu sąd nad narodami, które sprzeciwiały się Bożej woli.
Edomici byli potomkami Ezawa, brata Jakuba, który za miskę soczewicy sprzedał swoje pierworodztwo. Po oddaniu pierworodztwa, gdy upłynął czas i Ezaw zorientował się jak poważne są konsekwencje jego decyzji i nie będzie mógł otrzymać błogosławieństwa które spłynęło teraz na Jakuba, znienawidził swojego brata i postanowił go zabić. I chociaż nadszedł moment pojednania braci, historia potomków Ezawa stała się historią ludu sprzeciwiającego się Bożej woli wobec potomków Jakuba.
Edom stał się symbolem narodów, które w duchu sprzeciwu wobec Boga wyrządzały krzywdę ludowi Izraela.
Amosa 1:10-11 Rzucę ogień na mury Tyru, aby strawił jego pałace. 11. Tak mówi Pan: Z powodu trzech zbrodni Edomu i z powodu czterech nie cofnę tego, ponieważ stłumiwszy w sobie wszelką litość, ścigał mieczem swojego brata, ustawicznie pałał gniewem i wiecznie chował swoją wściekłość.
Widząc nadchodzącą z Edomu postać w czerwonych szatach, Izajasz pyta: Kto przychodzi z Edomu? Skąd ta czerwień na Twojej szacie? A twoje odzienie jak u tego, który wytłacza wino w tłoczni?
W odpowiedzi Sługa Pana mówi: Izaj. 63:3-6 Ja sam tłoczyłem do kadzi, bo spośród ludów żadnego nie było ze mną; a tłoczyłem ich w gniewie i deptałem ich w zapalczywości tak, że ich sok pryskał na moją szatę i całe moje odzienie zbryzgałem. 4. Ustanowiłem bowiem dzień pomsty i nadsz edł rok mojego odkupienia. 5. Rozglądałem się, lecz nie było pomocnika, zdziwiłem się, że nie było nikogo, kto by mię podparł. Lecz wtedy dopomogło mi moje ramię i wsparła mnie moja zapalczywość. 6. Podeptałem więc ludy w moim gniewie i zdruzgotałem je w mojej zapalczywości, i sprawiłem, że ich sok spłynął na ziemię.
Bóg jest miłością, jednak Bóg jest też Bogiem sprawiedliwym.
Nadejdzie dzień sądu nad ludami, które sprzeciwiały się Bożej woli i prześladowały naród żydowski.
Niezwykłe są słowa, w których Syn Boży mówi o swoim osamotnieniu i zdziwieniu brakiem poparcia ze strony ludzi (w.5 ...zdziwiłem się, że nie było nikogo, kto by mię podparł...)
W Ewangeliach czytamy o osamotnieniu Pana Jezusa, gdy staczał potężny duchowy bój w Getsemane. Gdy prosił uczniów by czuwali z nim w modlitwie, nie odpowiadali na jego prośbę i kładli się spać. W tamtym, potężnym boju Chrystus kładł na szali swoje życie.
Teraz, Syn Boży jest też osamotniony w walce ze złem i w czynieniu sprawiedliwości.
Izajasz widzi nadchodzącego Sługę Pana, będącego sędzią i zmierzającego w stronę Jerozolimy.
Czy lud Izraela może w pokoju przyjąć Sługa Pana i ostać się w obliczu Jego sprawiedliwości?
I chociaż objawienie mówi o dalekiej przyszłości, Izajasz zaczyna wspominać przeszłość i spoglądać na całe swoje życie i życie ludu izraelskiego.
To tak jak z człowiekiem, który w obliczu śmierci zaczyna myśleć o całym swoim życiu i pytać, czy jest gotów stanąć przed Bogiem.
To właściwe przyjęcie proroctw mówiących o odległych czasach. Jak, teraz, dzisiaj, wygląda moje duchowe życie. Czy mogę ostać się przed Panem?
Izajasz spogląda wstecz...
Izaj. 63:7-10 Wspominam dowody łaski Pana, chwalebne czyny Pańskie, zgodnie ze wszystkim, co nam Pan wyświadczył, tę wielką dobroć, jaką okazał domowi izraelskiemu według swojego miłosierdzia i obfitości swoich łask. 8. Rzekł bowiem: Wszak są moim ludem, synami, którzy nie zawiodą; i tak stał się ich Zbawicielem we wszelkiej ich niedoli. 9. Nie posłaniec i nie anioł, lecz jego oblicze wybawiło ich; On sam ich odkupił w swojej miłości i w swoim miłosierdziu. Podźwignął ich i nosił ich przez wszystkie dni prawieków. 10. Lecz oni byli przekorni i zasmucili Ducha jego Świętego; wtedy przemienił się w ich nieprzyjaciela, sam przeciwko nim walczył.
Przez wiele lat Bóg okazywał nam miłość, jednak naszym postępowaniem niweczyliśmy i deptaliśmy to co drogocenne. Byliśmy przekorni i zasmucaliśmy Ducha Świętego...
Czy możemy ostać się przed sprawiedliwym Sługą Pana?
W następnych wersetach słyszymy głos modlitwy Izajasza, który woła do Ojca, prosząc o łaskę i wstawiając się za sobą oraz całym narodem.
Izajasza 63:14 - 64:11
Modlitwa Izajasza jest uznawana za jeden z najwspanialszych przykładów modlitwy wstawienniczej.
By móc przyjąć sprawiedliwego Sługę Pana, stacza on przed Bogiem bój modlitewny, prosząc o łaskę o miłosierdzie dla narodu izraelskiego.
- Izajasz staje w jednym szeregu z całym narodem i woła "...zboczyliśmy z Twoich dróg..." (w. 17) "Zwróć się znowu ku nam..." (w. 17)
- Woła do Boga jako do Ojca (trzy razy)
Izaj. 63:16 Ty wszak jesteś naszym ojcem, gdyż Abraham nas nie zna, a Izrael nas nie uznaje! Ty, Panie, jesteś naszym ojcem i naszym Odkupicielem. To jest twoje imię od wieków
Izaj. 64:8 Lecz teraz, Panie, Ty jesteś naszym Ojcem...
Wołając do Ojca Izajasz błaga o wybawienie wszystkich Żydów od sprawiedliwości i należnej kary za grzechy.
- "Spójrz na nas Panie i okaż nam miłosierdzie"
Izaj. 63:15 Spójrz z nieba i popatrz ze swojego świętego, wspaniałego przybytku! Gdzież jest twoja żarliwość i twoja moc? Nawał twoich uczuć i twojego miłosierdzia? Nie stój na uboczu!
W Słowie Bożym często Boże spojrzenie wiąże się z poruszeniem Jego serca.
Dlatego Bóg nas posyła do ludzi, byśmy spoglądając na nich, poruszeni ich losem usługiwali im w mocy Ducha Świętego.
Teraz Izajasz prosi Ojca by spojrzał na Jego lud i okazał mu łaskę
Ps. 80:15 Boże Zastępów, spraw nam odnowę! Spójrz z nieba i patrz, I ujmij się za tą winoroślą
Ps. 84:10 Boże, tarczo nasza, wejrzyj I spójrz na oblicze pomazańca swego!
W Ewangeliach czytamy, że gdy Pan Jezus spoglądał na ludzi, jego serce było poruszone ich losem:
Łuk. 19:5 A gdy Jezus przybył na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź śpiesznie, gdyż dziś muszę się zatrzymać w twoim domu.
Łuk. 22:61-62 A Pan, obróciwszy się, spojrzał na Piotra; i przypomniał sobie Piotr słowo Pana, jak do niego rzekł: Zanim kur dziś zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz. 62. I wyszedłszy na zewnątrz, gorzko zapłakał
- "Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił"!
Izaj. 64:1 Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił, oby przed tobą zatrzęsły się góry
Prosimy Ciebie Panie, działaj w naszym życiu, okazując miłosierdzie i chroniąc Twój lud.
- "Zwróć się ku nam, gdyż jesteśmy Twoją własnością!"
"Jesteśmy gliną... Jesteśmy Twoim ludem..."
Izaj. 63:17 ...Zwróć się znowu ku nam przez wzgląd na twoje sługi, na plemiona, które są twoją własnością!
Izaj. 64:8-9 Lecz teraz, Panie, Ty jesteś naszym Ojcem, my jesteśmy gliną, a Ty naszym Stwórcą i wszyscyśmy dziełem twoich rąk! 9. Nie gniewaj się, Panie, zanadto i nie pomnij winy na wieki! Ach! Spojrzyj, że my wszyscy jesteśmy twoim ludem.
Jesteśmy słabi i ograniczeni, jednak jesteśmy Twoją własnością.
....................
To słowo odnosi się do naszego życia.
Pragniemy jak Izajasz prosić o nasze serca.
Pragniemy wołać w sprawie Kościoła.
Pragniemy jak Izajasz stawać wraz z całym narodem i prosić o łaskę.
Odpowiedź naszych serc i modlitwa...
- O codzienne „doświadczanie samych siebie” i sprawdzanie naszych serc
Adolf Eichmann powiedział: "Upamiętanie jest dla małych dzieci". Te słowa ukazują kontrast pomiędzy postawą dziecka Bożego, w którego sercu Duch Święty kształtuje postawę pokory i upamiętania, a postawą osoby, która nie chce poddać swojego życia Bogu.
Apostoł Paweł kierował słowa do serc wierzących w Koryncie:
1 Kor. 11:28-32 Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza i tak niech je z chleba tego i z kielicha tego pije. 29. Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije. 30. Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło. 31. Bo gdybyśmy sami siebie osądzali, nie podlegalibyśmy sądowi. 32. Gdy zaś jesteśmy sądzeni przez Pana, znaczy to, że nas wychowuje, abyśmy wraz ze światem nie zostali potępieni.
1 Piotr. 4:17 Nadszedł bowiem czas, aby się rozpoczął sąd od domu Bożego; a jeśli zaczyna się od nas, to jakiż koniec czeka tych, którzy nie wierzą ewangelii Bożej? ...
Gdy przestajemy walczyć z grzechem w naszym osobistym życiu, nasz Pan musi walczyć o nas niejako w samotności, jak osamotniony Sługa Pana opisany w księdze Izajasza. Jak mówi apostoł Paweł, to my mamy sprawdzać swoje serca, by Pan nie musiał tego czynić za nas i nas doświadczać.
"Prawdziwy chrześcijanin nie jest człowiekiem, który nie popełnia błędów, lecz jest tym, który gdy upadnie, posiada możliwość doświadczenia prawdziwego upamiętania i rozpoczęcia na nowo kroczenia Bożą Drogą. To wszystko z powodu pracy Chrystusa której dokonuje w jego sercu..."
-- C. S. Lewis
- Wytrwałość w walce z grzechem w naszym osobistym życiu i w przyjmowaniu Bożych napomnień
Hebr. 12:3-5 Przeto pomyślcie o tym, który od grzeszników zniósł tak wielkie sprzeciwy wobec siebie, abyście nie upadli na duchu, utrudzeni. 4. Wy nie opieraliście się jeszcze aż do krwi w walce przeciw grzechowi 5. I zapomnieliście o napomnieniu, które się zwraca do was jak do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego Ani nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza
- Przyjmowanie ochrony przez Pana Jezusa, który przelał za nasze grzechy swoją drogocenną krew
Efez. 1:7 W nim mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego
Pomazane krwią baranka odrzwia domów Izraelitów chroniły ich przed aniołem śmierci.
1 Jan. 1:6-9 Jeśli mówimy, że z nim społeczność mamy, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie trzymamy się prawdy, 7. Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu. 8. Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma. 9. Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.